Good joke!

Chyba każdy z nas lubi przeczytać od czasu do czasu jakiś dobry kawał. Co tu dużo gadać - wstawiajcie swoje ulubione żarciki. ~

GTA Polska
Cel pierwszej misji:
- Przeżyj miesiąc z zasiłku socjalnego.

Dlaczego Mojzesz prowadzil zydow przez morze?


Bo przez miasto sie wstydzil.

Brutalnie. xD

- Czy to prawda, że jesteście w stanie zanieść zakupy każdego klienta do jego pojazdu? - zapytałem kasjera w Tesco.
- Ależ oczywiście proszę pana! - odpowiedział kasjer.
- W takim razie czy mógłby pan zanieść moje zakupy?
- Ależ oczywiście. - odpowiedział kasjer.
Gdy w końcu przeszliśmy całą długość parkingu i gdy stanęliśmy przy moim motocyklu powiedziałem:
- Wie pan, że mogłem zanieść je samemu, tylko jestem leniwym skurwysynem?
- Domyśliłem się. Oto pański KitKat.

Niestety, znam tylko takie xD

Co jest gorsze od zawszawionego, zapitego menela z HIV?
Wyjazd sluzbowy do Sosnowca.

Pewnego razu po przyjeździe z wakacji:
-Skarbie, wstaw moje zdjęcia z wyjazdu
-Dobrze, zaraz to zrobię
Po kilku dniach.
-CO TO MA ZNACZYĆ?!
-Ale o co ci chodzi?
-O to gdzie wstawiłeś te zdjęcia...
-Trafiły tam gdzie powinny, zdjęcia zwierząt powinny być na animal planet, a nie na facebooku
(Suche jak stopy tej żony na plaży ;___; )

- Dziadku, jak to jest? Masz 85 lat, a ciągle przychodzą do ciebie napalone laseczki. Jak ty to robisz?
- A bo ja wiem... - rzekł dziadek oblizując leniwie brwi.

EDIT:

- Hej Zenek. Zbieraj się i chodź do mnie, bierz browary, pogramy w szachy.
- Nie mogę. Żona mi zmarła.
- To dam Ci grać czarnymi.

Rozmawiają dwie dziewczynki w przedszkolu:
- Mój tata ma siusiaka 14 cm
Na to druga:
- Mój ma 8 cm ale też boli.....

Wyjrzał żołnierz z okopu i coś mu do łba strzeliło.

Ten pierwszy był dobry. xD

Pewien 98-letni pan chciał nauczyć się łaciny. Znalazł korepetytora i poprosił o lekcje.
- Ale dlaczego pan w tym wieku chce się łaciny nauczyć? - pyta.
- Wie pan, niedługo umrę i jak pójdę do nieba, to jak inaczej dogadam się ze świętym Piotrem jeśli nie po łacinie?
- Rozumiem. A co jeśli pójdzie pan do piekła?
- Niemiecki już znam.

Świeżo osądzony więzień drze się zza krat:
- Jestem niewinny! Niewinny!
Na to z sąsiedniej celi:
- No, to już niedługo, kwiatuszku. Jutro bierzemy prysznic...

- Czym się różni żarówka od blondynki?
- Żarówka ciągnie napięcie, blondynka na kolanach.

Najkrotszy rasistowski suchar swiata: Pan Murzyn.

U japońskiego krawca:
- Uszijmito!
- Nichuja!
- Cimu?!
- Nicinima!