Gokudera otworzył drzwi i szybko je zamknął. Nie chciało mu się już dzisiaj nic robić. Wszedł na górę i od razu rzucił się na łóżko. Obrócił się na plecy i zaczął patrzeć w sufit. Mógł teraz poukładać sobie wszystko co do teraz się wydarzyło. Uśmiechnął się kiedy przez jego myśli przewędrował obraz zarumienionego Tsuny. Ale co teraz... Gokudera nie wiedział jak ma się teraz zachować oraz o czym rozmawiać. Oboje także będą musieli się ukrywać przed wszystkimi. Nie chciałby wiedzieć jaka byłaby reakcja ich rówieśników gdyby dowiedzieli się, że on i Tsuna są razem. W szczególności dlatego, że są tej samej płci...
Gokudera przetarł twarz dłońmi i zmusił się do wstania. Potem skierował się do łazienki.
Po umyciu się wszedł do salonu. Spojrzał na kanapę i coś przykuło jego uwagę. Podszedł bliżej i podniósł kolorową rzecz.
- Książka do biologii? - Gokudera nie przypominał sobie, że ją tutaj kładł. No właśnie! Tsuna zostawił u niego książkę, kiedy tu jeszcze był. Hayato postanowił, że jeszcze dzisiaj mu ją odda. Założył na siebie czarną bluzę i szybko wyszedł z mieszkania.
z/t